to i owo

Astarot

przeczytalem rozpiske co raczna jakie ksiazki spalily Evil or Very Mad

wydane przez ich zakon wiec sory. bo one widza w tym zlo, jakie jest w tych ksiazkach zlo?? bo co nikt sie nie modli (a przynajmniej mniejszosc) i kazdy goni za pieniadzem?? widza poprostu ze kosciul traci na znaczeniu i jak tak dalej pojdzie to zginie

Nimfa

i mam nadizeje ze nie zginie ja co prawda nie moigo mowic ze jestem religijna choc wierze ale za bardzo grzesze.nie rozumim tylko co one zlego widza w ksiazkach edukujacych albo w ksiazkach fantasy

Astarot

pewnie to ze te ksiazki glosza inne poglady niz ich uczono

Nimfa

hmm to moim zdaniem jest chore...to co w szkole powinni nas non toper uczyc religii?

wiecie co dlaczego tak jest ze milosc z czasem wygasa?Myslicie ze to prawda?

pitlaff

about pudel : ja nic nie wiedzialam o tych "ogniskach"... takim to sie w ryj nalezy... chyba mi zakon obrzydl Tongue

mysle, ze to ni prawda, po prostu w dzisiejszym swiecie trudno znalezc druga polowke, i najczesciej ci, co sie rozwodza nigdy sie nie kochali, a ci, co sie kochali rozstaja sie z pogoni za pieniadzem... zadko "wytrzymuja" do konca Happy

Astarot

ja sie tez przypadkiem dowiedzialem o tych ogniskach bo to jest nie naglasniane --.-- Evil or Very Mad

. co do pieniadza i pogonia za nim to po co za nim biec skoro lezy na ziemi tylko trza sie rozejzec i nie trzeba sie z kims rozchodzi z tak blachego powodu. wedlug mnie nawet ci co sie "kochali" i rozeszli dla pieniedzy to sie nie kochali. dzis po prostu trudno znalezc druga polowe bo spoleczenstwo jest spaczone ludzie sa niesmiali, glupi (zatrzymali sie w rozwoju dosc dawno temu np. dresy lub zyja przeszloscia i tym co mowia inni np. katechetki starsze i te no... moherowe berety) albo wola osobniki tej samej plci co oni, nie mam nic przeciw takim ludziom ale to jest ciut nie normalne i niech ci "inni" nie ukazuja tak tego ze sa dyskryminowani bo to oni sami to powoduja. owszem niech deklaruja sie ze sa tacy bo trza byc soba ale po jaki chu* parady "rownosci" idzie na nie tylko kasa a ci "inni" tylko podwyzszaja poziom niecheci do nich.
ale zem sei rozpisal Twisted Evil

...

Nimfa

rozpisal nie rozpisal ale nie odp na moje pytanie Tongue

pardy sa potzrebne i to juz pisalam na jakims forum nie chce mi sie jescze raz pisac Tongue

rzeczywiscei jest ciezko znalesc ta swoja polowe i chyba prawie nidgy sie to nie udaje dlatego tak jest na tym swiecie

Astarot

odpowiedzialem ale to trzeba byc mna lub kims podobnym zeby to skumac Tongue

to co Kochanie napisalas to ja to tez napisalem Tongue

tylko ze ty to uogolnilas Grin

jakie pardy??

Nimfa

parady rownosci sa potrzebne zeby ludzie zrozumieli ze homo sa tez ludzmi i nie sa inni niz my.nie wiem dlaczego przyjelo sie mowic 'inni' o nich polska ponoc jest tolerancyjna a wlasciwie G***(guzik) prawda bo oni nie maja takich samych praw jak hetero...to jest chore!!

Astarot

w porownaniu do niektorych krajow to polska jest tolerancyjna (w USA idziesz do paki na 40 lat za stosunek homo). tylko ze te parady dzialaja w druga strone, bo jakby sie z tym tak nie obnosili to by byli w koncu zaakceptowani a oni ida na parady "rownosci" (wlasciwie to homo) i pokazuja ze sa lepsi od innych (tych hetero), ktorzy nie organizuja parad. Ja znam paru ludzi Homo i ich lubie bo oni sie z tym nie kryja i nie obnosza ze sa lepsi, szanuja moje zdanie ze jestem hetero i nie zycze sobie by oni mnie ruszali. ale nie lubie innych homo ktorzy mysla ze wszystcy sa tacy jak oni i ze moga sobie pozwolic na np. obmacywanie (takim to od razu w pie..., a potem placza ze bez powodu). Wiec ja mowie ze jestem tolerancyjny, ale waszystko ma swoje granice

Nimfa

ale kochanie po to oni robia te paradu zeby ich w koncu zaakceptowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sama bym chciala isc na taka parade choc jestem hetero zeby pokazac ze to TEZ SA LUDZIE tez mam przyjaciol homo ktorych bardzo lubie i czasem tylko z nimi moge sie dogadac.

Astarot

tylko ze to inaczej wychodzi, oni pokazuja ze sa lepsi bo maja parade, niestety tak to wyglada. A zreszta wiekszosc ludzi uwaza to za chorobe bo "normalni" ludzie wiaza sei w pary z ktorych przynajmniej z zalozenia moze byc potomstwo. Ja nie uwazam tego za chorobe, bo kazdy z nas robi swoj wybor odnosnie swojego zycia. Ja toleruje to co oni wybrali ale niech oni tez toleruja wybor innych ludzi, niestety nie wszystcy to toleruja

Nimfa

no nie wszyscy niestety...tak masz racje ze zalozeniem ludzi i Kosciola jest rozmnarzanie sie ale niestety niektorzy ludzie nie chca mniec dzieci bedac np malzenstwem....

Astarot

takie decyzje to podejmuja ludzie z "dobrych" domow albo ci co nie lubio dzieci (mowa o malzenstwie). Przeciesz dzieki dzieciom to w malzenstwie ma sie jakies zalozenia by te dzieci dobrze wychowac i zapewnic im dostatecznie dobre zycio. Zeby nie bylo ja za bardzo nie lubie krasnali ale na bank nie powiem mojej przyszlej zonie nie bedziemy miec dzieci bo mam taki kaprys bo to nie logiczne i glupie

Nimfa

hahaha...
dobra powiedzmy ze Ci wierze Tongue

masz racje dzieci to nie tylko slodki ciezar ale duzy obowiazek na ktory trzeba byc DOJRZALYM Tongue

i przygotowanym.Malzenstwo bez dzieci to tylko maleznstwo a nie rodzina.Tylko ze coraz wiecej kobiet zabezpiecza sie przed ciaza i dlatego przyrost naturalny mamy ujemny Sad

pitlaff

a jest tak, bo zmniejszyli NAM pole manewru... albo kariera zawodowa, albo rodzina... wielu pracodawcow zastrzega sobie w umowie o prace, ze przyszla pracowniczka nie zajdzie w ciaze przez okres pracy w danej firmie... Sad

Astarot

tylko ze tacy pracodawcy lamia oprawo i z taka umowa nalezy isc na policje. zreszta takich umow nie podpisuje sie i umowe nalezy pozadnie przeczytac I co z tego ze sie zabezpieczaja?? moze chca pierw dojsc do ukonczenia szkoly i wtedy doiero zakladac rodzine. w takich zajsciach nie widze nic zlego, gozej jak ktos od razu zaklada ze nie chce miec dzieci albo robi sobie dzieci i pozuca je w smietniku (dla tych ostatich nie ma litosci)

Nimfa

masz racje
przypominam Ci ze jeszcze niedawno mowiles ze nie chcesz miec dzieci!!!
Tak Ani takie umowy powinny byc likwidowane bo teraz jest tak ze pracodawca nie moze Cie zwolnic jak zajdziesz w ciaze i co lepsze on musi Ci placic przez okres urlopu wychowawczego.Jest to dobre bo przynajmniej nie straci pracy bo zalozyla rodzine...
a czy ja napisalam ze to zle ze sie zabezpieczaja??wszyskto co prawda ma zle strony ale dobrze ze cos takiego jest.mozna najpierw skonczyc studia znalesc prace mieszkanie a potem planowac dzieci....ale przez to wlasnie jest coraz mniej dzieci bo czesto dzieje sie tak ze kobieta jak ma prace to ma np 35 lat a potem to juz za pozno na dzieci...zwlaszcza na pierwsze

Astarot

ja mowilem ze nie lubie Tongue

to zaraz po studiach trza dzeci planowac Tongue

Nimfa

mowisz o nas?? no to sie jeszcze zobaczy...mowiles ze nie chcesz

Astarot

no ko*** wiem co mowilem ze nie lubie krasnali mowilem. mozliwe ze o nas mowie. kto wie Tongue

jak wy sadzicie czy dobrze jest jak kobieta pracuje?? ja bym sie glupio czul jakby moja zona pracowala

Nimfa

yyy co???!!!! napewno jak kobieta chce sie spelniac zawodowo i chce robic to co lubi to nie mozna jej zabronic.dlaczego masz sie dziwnie czuc?Twoja przyszla zona np bedzie jak Ty informatykiem albo bedzie jakas...nie wiem fryzjerka co kolwiek to bedzie chciala pracowac to nie zabronisz jej...

Astarot

nie ze jej chce zabronic ale tak glupio mi troche zeby kobieta pracowala. wolalbym zeby czekala w domu i nie zeby siedziala tylko w domu. niech wychodzi na imprezy czy do kolezanek ale nie chcialbym zeby pracowala. to tylko moje takie zdanie jak bedzie chciala pracowac to dobrze nie zabronie jej

Nimfa

Astarot

a kto mowi ze ma byc od razu kura domowa. chodzi mi o to zeby nie pracowala tylko zajela sie domem jak wroce a potem mna